Vitor Belfort otwarty na rewanż z Andersonem Silvą: “To kwestia negocjacji”
Vitor Belfort (25-12) wyraził zainteresowanie zestawieniem go z Andersonem Silvą (33-7, 1 N/C). “The Phenom”, który przegrał z “Pająkiem” w lutym 2011, na gali UFC 126 przez nokaut po brutalnym front kicku już w 1 rundzie, chciałby się zrewanżować swojemu oprawcy. W wywiadzie dla Combate, stwierdził, że interesują go wszystkie walki mające jakieś znaczenie.
Jestem zainteresowany jakąkolwiek walką. Pojedynkiem, który ma sens, ale myślę, że to byłaby kasowa walka. Interesują mnie duże pojedynki, a to byłaby wielka walka, z całą pewnością. To musi być coś co spodoba się wszystkim trzem stronom: Andersonowi, Vitorowi i UFC.
Vitor wyznał, że jeśli tylko odpowiednio dogada się z UFC to ta walka ma duże powodzenie, by się odbyć.
UFC robi fajne walki. Jak ta Nate’a Diaza z Conorem McGregorem. Jeśli oni zechcą to zrobić, mają to czego potrzeba. Myślę, że w rzeczywistości to kwestia negocjacji, a powiedziałbym, że jesteśmy w dobrej fazie. Zrobiliśmy wiele dobrego dla tego sportu i wierzę, że jest to dobry czas na zysk dla nas obu, jeśli coś takiego by się wydarzyło.
Belfort zaznacza, że w dzisiejszych czasach należy docenić także tych starszych zawodników, którzy zrobili dla tego sportu wiele dobrego.
Kawałki tortu nie mogą być dzielone tylko dla Conora McGregora i Nate’a Diaza. Kawałek tortu należy się także ludziom, którzy robili przez wiele pokoleń i wciąż tu są. Tak więc wszystko zależy od negocjacji.
A Was interesowałaby potencjalna potyczka Andersona Silvy z Vitorem Belfortem?