Reakcje Bellatora i WSoF na wieść o legalizacji MMA w Nowym Jorku
Wczorajsza nowina o zalegalizowaniu MMA w stanie Nowy Jork, momentalnie obiegła cały świat. Właściciele UFC już wysnuwają plany o pobiciu rekordów w hali Madison Square Garden. Powody do zadowolenia mają także dwie nieco mniejsze, konkurujące z UFC organizacje – Bellator MMA oraz World Series of Fighting.
W taki sposób decyzję o legalizacji MMA skomentował prezes Bellatora – Scott Coker.
Jesteśmy już w kontakcie z ludźmi z Barclays Center (hala sporotowa znajdująca się na Brooklynie w NY). Dwóch mistrzów Bellatora, Liam McGeary i Marcos Galvao nazywają Nowy Jork swoim domem i wiem, że obaj zdają sobie sprawę jak wielkie jest to miejsce dla całej promocji.
Zobacz również
Liam McGeary (11-0) to Anglik, który obecnie trenuje w Team Renzo Gracie, a gym ten, jest położony jedną przecznicę od dworca Penn Station. Z kolei Marcos Galvao (17-6-1) aktualnie mieszka i trenuje w Long Island, czyli wyspie na terenie Nowego Jorku. Siedziba Bellatora znajduje się na terenie Manhattanu.
W równie ciepłym tonie wypowiedział się Dyrektor Naczelny WSoF, Carlos Silva.
To jest ekscytujący i historyczny dzień dla naszego wielkiego sportu. Tym, którzy lobbowali na rzecz legalizacji MMA w Nowym Jorku, wśród których był nowy COO World Series of Fighting – Michael Mersch, należy się pochwała za wytrwałość i zaangażowanie w walce o legalizację, która wreszcie pozwoli fanom z Empire State na żywo oglądać MMA, a wojownicy będą mogli tam konkurować. Niedawno otworzyliśmy biuro na Manhattanie i wraz z naszym partnerem, telewizją NBC nie możemy doczekać się, by pokazać naszą markę na terenie Nowego Jorku.
Jak sami widzicie, wszystko wskazuje, że już wkrótce w Nowym Jorku czeka nas prawdziwy wysyp gal MMA.
