Mark Hunt o zbliżającej się walce z Alistairem Overeemem: Jeśli zostanie złapany na dopingu, to pozwę go!
Jak oficjalnie potwierdzono – Mark Hunt (12-10-1, 1 N/C) już 4 marca na UFC 209 w Las Vegas zmierzy się w rewanżowym starciu z Alistairem Overeemem (41-15).
Nowozelandczyk, który bardzo długo walczył ze sprawiedliwością po porażce z będącym na dopingu Brockiem Lesnarem na UFC 200 – jak wspomniał w wywiadzie z Stuff.co.nz – musiał przyjąć walkę z Overeemem ze względów finansowych. Ale zaznaczył jednocześnie, że jeśli Holender wpadnie na dopingu, to osobiście wytoczy mu proces:
Zobacz również
“Nie jestem młody – mam 42 lata, a przez ostatnie sześć miesięcy ominęło mnie sporo walk. Mogłem zarobić kilka milionów dolarów. Ale koniec końców dotrzymałem słowa. Kontrakt z UFC jest tak skonstruowany, że nie ma w nim opcji, bym szukał pracy gdzie indziej, więc co – moja rodzina ma umrzeć z głodu?
Każdy zawodnik, z którym się zmierzę, jeśli zostanie złapany na dopingu, to osobiście go pozwę! Jeśli UFC mi nie pomoże, to zrobię to sam! Osoby, które są na dopingu powinny zostać wykreślone z listy zawodników i powinny utracić wszystkie osiągnięcia. Oni nie zasługują na to, by dostać choćby złamany grosz. Ten sport jest niezwykle niebezpieczny, a po dodaniu do tego sterydów, to jest jeszcze niebezpieczniej.”
