Mark Hunt: “Mam nadzieję, że pójdzie na mnie jak szalony, a następnie ułożę go do snu”

Mark Hunt (12-10-1) już 9 lipca zmierzy się z byłym mistrzem UFC wagi ciężkiej, powracającym po kilku latach przerwy – Brockiem Lesnarem (5-3). W audycji The MMA Hour, Nowozelandczyk stwierdził, że Amerykanin przygotowywał się UFC 200 o wiele dłużej niż może się niektórym wydawać.

Myślę, że [Lesnar] trenował o wiele dłużej niż ludzie zakładają, że rozpoczął treningi. On prawdopodobnie wiedział o tym starciu dużo wcześniej.

Powrót Lesnara został ogłoszony na UFC 199, czyli niewiele ponad miesiąc przed jubileuszową galą. Treningi rozpoczął już dużo wcześniej, jednakże wówczas nie był objęty kontrolą antydopingową. Mark Hunt wyznał jakie ma zdanie na ten temat.

On był teraz przetestowany, więc myślę, że to najważniejsze. W końcu każdy powinien być traktowany sprawiedliwie. Jeśli ty jesteś testowany, każdy powinien być testowany. Ale ty możesz powiedzieć, że nie był częścią nas, kiedy przyszła USADA. Lecz nadal uważam, że powinien być badany. To znaczy, pewnie teraz jest w fazie testów, ale sądzę, że każdy powinien mieć takie same warunki gry.

Nowozelandczyk zapytany o game plan dotyczący nadchodzącego pojedynku odpowiedział następująco:

Nie wiem, szczerze mówiąc. To znaczy, mam nadzieję, że on pójdzie na mnie jak szalony, a następnie ułożę go do snu. To jest w zasadzie to, co chciałbym, aby się wydarzyło. Ale nie sądzę, że on jest głupi. Myślę, że będzie nieco mądrzejszy i najpierw przetestuje wodę do której wchodzi. Lecz zobaczymy jak to się wszystko potoczy tamtej nocy.

A Wy, jakie macie rokowania dotyczące tego boju?