MMA PLNajnowszeBez kategoriiŁukasz Jurkowski o potencjalnej walce Fedor Emelianenko vs. Mariusz Pudzianowski

Łukasz Jurkowski o potencjalnej walce Fedor Emelianenko vs. Mariusz Pudzianowski

Po ogłoszeniu dzisiejszych sensacyjnych rewelacji, że nowa japońska organizacja Rizin Fighting Federation w której szeregach jest sam Fedor Emelianenko podjęła współprace z KSW, wszystko wydaje się być jasne. Czy Mariusz Pudzianowski zmierzy się z najlepszym zawodnikiem w historii MMA? O tym dowiemy się już wkrótce. Tymczasem zobaczcie co ma na ten temat do powiedzenia Łukasz “Juras” Jurkowski, który opisał całą sytuację na swoim blogu.

Foto: foto: Łukasz "Juras" Jurkowski FB

“Tak wiem moi drodzy, że tytuł mojego dzisiejszego bloga bliższy jest okładce „Superaka” albo „Faktu”… jednak w każdej plotce jest ziarnko prawdy! Nie inaczej może być z końcem tego roku, ale po kolei.

Pride never dies! to hasło, na które starszej daty fani MMA reagują głośnym westchnieniem, zawieszonym w niebo wzrokiem i ciepłem w okolicy wątroby. Kto nie zna klimatu legendarnej japońskiej organizacji, która niegdyś wyznaczała kierunek światowego MMA ten w dupie był…eeeee wróć! ten niech żałuje 🙂 Dla młodszych fanów polecam obejrzeć od początku do końca kilka gal. Niezapomniany klimat… Takeda bijący w bębny rozpoczynając najbardziej elektryzujący hymn w dziejach organizacji MMA, niszczycielskie stompy Wanderleia Silvy, Lewy high kick Cro Copa, czy młucka Takayamy z Fray’em. Wszystko okraszone zachrypniętym głosem ring announcerki Lenne Hardt. Ach piękne to były czasy!

Czasy, które niebawem mogą wróci, gdyż dziś szef dawnego Pride FC ogłosił reaktywację wielkiego MMA w Japoni! Nowa organizacja Nobuyuki Sakakibary będzie nazywała się Rizin Fighting Federation. Dlaczego może okazać się sukcesem na miarę Pride? Po pierwsze japończycy kochają MMA, a od lat nie mieli solidnej organizacji. Z chęcią ponownie wypełnią po brzegi Saitama Super Arena w liczbie bliskiej 40 tysięcy kibiców. Po drugie, a w zasadzie po Primo Ultimo cytując „człowieka małpę z ochrony” Rizin FF będzie ściśle współpracowało z innymi mocnymi organizacjami światowego MMA!!! Mówię tutaj o Bellatorze, Jungle Fights, BAMMA, King of King i uwaga…fanfary..oklaski…kurtyna…KSW!!! Brzmi dobrze!

Szczegóły tej współpracy dopiero poznamy, ale coś mi pachnie tutaj sensacją. Jak wszyscy pewno dobrze wiecie na inauguracyjnej gali Noworocznej w Rizin FF powróci do MMA Fedor Emalianenko. Dziś mieliśmy poznać Jego rywala. Nie poznaliśmy. Tutaj zaczynają się światowe i krajowe spekulacje. Dlaczego nie zakontarktować Fedora z Pudzillą? Czyżby włodarze japońsko-polskiej kooperacji czekali na rozstrzygnięcie londyńskiej gali KSW, gdzie Pudzian zmierzy się z Grahamem? W przypadku wygranej nie sądzę aby ktoś podważał kandydaturę Mariusza jako rywala dla Fedora. Pasmo efektownych zwycięstw…rozpoznawalność na całym świecie…gabaryt, czyli to co kocha Japonia. Ta walka sprzedała by bilety jak „konik” wejściówki na Bibera pod podstawówką. Sam Mariusz kiedyś wspominał coś, że mógłby wejść do ringu/klatki z „Cesarzem”…

Na rozstrzygnięcie i spekulacje pewno jeszcze trochę poczekamy ale jeżeli taki pojedynek był by możliwy…to sprzedaje pół domu aby zobaczyć to na żywo!!! Zawsze chciałem zobaczyć Japonię,a do tego spędzić tam Sylwestra? Dream Big!

Pozdrawiam!”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis