“Kto z kim?” po UFC on FOX 19 – matchmaking MMA.PL

Ruszamy z nowym cyklem na MMA.pl, który niegdyś nazywał się “Matchmaking po …” i był prowadzony na mmaoctagon.  “Kto z Kim?” będzie pojawiał się po każdej gali UFC, a będę w nim opisywał zwycięzców karty głównej minionego wydarzenia oraz postaram się wytypować z kim zawalczą w najbliższym czasie.

UFC on FOX 19 zapowiadała się na świetne widowisko, ale rozpiskę nadszarpnęły kontuzję oraz problemy niektórych zawodników ze środkami dopingującymi. Gala obroniła się jednak od strony sportowej i obejrzeliśmy przyzwoite widowisko, które wyłoniło solidnych pretendentów w trzech kategoriach. W Main Card znalazły się tylko 4 pojedynki, więc przejdę od razu do zwycięzców tych zestawień.

Cub Swanson (22-7)

Pierwszym zawodnikiem, który opuścił klatkę z podniesioną głową został Cub Swanson. Walka była w miarę wyrównana ale dwa nokdauny w wykonaniu Amerykanina okazały się decydujące. Tym samy Cub przerwał serię 2 porażek z rzędu i może spokojnie czekać na telefon od matchmakerów UFC.

CO DALEJ? Aktualnie Cub zajmuje w rankingu kategorii piórkowej 6 pozycję. Mierzył się już z takimi zawodnikami jak Jose Aldo, Chad Mendes, Ricardo Lamas, Charles Oliviera czy Jeremy Stephens, więc rewanże nie wchodzą w grę. Pozostaje Nam więc raptem tylko kilka nazwisk, wśród których znajduje się m.in. Dennis Bermudez czy Darren Elkins. Jednak moim zdaniem przyszłego rywala dla Swansona poznamy 29 maja, bo właśnie wtedy Renan Barao zadebiutuje w kategorii piórkowej i podejmie Jeremy’ego Stephensa. Jeśli Renan pokona rankingową dziewiątkę, to trafi do TOP 15 i kolejną walkę stoczy z kimś wyżej notowanym. Obaj preferują walkę w stójce, walczą efektownie, więc byłby to dobry pojedynek na co-Main Event jednej z nadchodzących gali. TYP: Renan Barao

Khabib Nurmagomedov (23-0)

Bez niespodzianki obyło się w kolejnej walce. Khabib wrócił po 2 latach i bardzo pewnie poradził sobie z debiutującym Darrellem Horcherem. Wpisując 7 zwycięstwo w UFC umocnił swoją pozycję jako pretendent do pasa kategorii lekkiej.

CO DALEJ? Khabib zdecydowanie zapracował na walkę o tytuł mistrzowski UFC. Aktualny mistrz Rafael Dos Anjos ma już ustalonego rywala, z którym zawalczy w lipcu, więc zanim Rosjanin dostanie walkę o pas to powinien stoczyć jeszcze jeden pojedynek. A co do potencjalnego rywala, to jest tylko jedno nazwisko – Tony Ferguson. Do walki obu zawodników próbowano doprowadzić już 2 razy, jednak obaj wypadali na skutek kontuzji. Mają świetne bilansy w ostatnich walkach i zdecydowanie to starcie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości i wyłonić kolejnego pretendenta. Co ciekawe Khabib mógłby trafić na ewentualne zastępstwo w przypadku kontuzji w walce Dos Anjos vs. Alvarez, jednak od 6 czerwca do 5 lipca będzie obchodził Ramadan, więc Rosjanina możemy zobaczyć w klatce dopiero w drugiej połowie roku. Podsumowując, UFC powinno zastosować zasadę “do trzech razy sztuka” i doprowadzić do arcyciekawego zestawienia z “El Cucuy’m”. TYP: Tony Ferguson

Rose Namajunas (5-2)

W co-Main Evencie obejrzeliśmy walkę na szczycie kategorii słomkowej kobiet. W dywizji, w której mistrzynią jest Joanna Jędrzejczyk zmierzyły się dwie solidne zawodniczki – Rose Namajunas i Tecia Torres. Walka dotrwała do ostatniego gongu i przez decyzję zwyciężczynią została Rose, dla której jest to już 3 kolejne zwycięstwo w UFC.

CO DALEJ? Rose wpisuje do rekordu kolejną wygraną i pokonuje już drugą znaczącą kandydatkę do pasa UFC. Mało tego, aktualnie jako jedyna zawodniczka w swojej kategorii może pochwalić się serią 3 zwycięstw wśród przyszłych pretendentek, więc opcja powinna być jedna – zwyciężczyni starcia Jędrzejczyk vs. Gadelha. Ale nie jest to wcale takie oczywiste z dwóch powodów. Primo, matchmaker tej dywizji Sean Shelby często prezentuje Nam zestawienia z kapelusza (czego przykładem może być np. walka dziesiątej w rankingu Karoliny Kowalkiewicz z nienotowaną Heather Clark), natomiast drugim powodem jest fakt, że UFC zazwyczaj nie zestawia Joanny z rywalkami o tak małym rekordzie, o czym świadczy pominięcie w kolejności Paige VanZant i jej serii 3 zwycięstw z rzędu przy rekordzie (6-1). Jest to spowodowane faktem, że mistrzyni z rekordem 6-2 nie wygląda po prostu przekonywująco jako lider swojej dywizji. Podsumowując, Rose jest oczywistą pretendentką, jednak nie powinno Nas zdziwić, jeśli kolejny pojedynek stoczy z inną rywalką niż Joanna. TYP: Wygrana z walki Jędrzejczyk vs. Gadelha

Glover Teixeira (25-4)

Walką wieczoru UFC on FOX w Tampie było starcie dwóch wysoko notowanych zawodników wagi półciężkiej. Brazylijczyk Glover Teixeira nie pozostawił złudzeń kto jest lepszy i już w 1 rundzie posłał na deski byłego mistrza Rashada Evansa. Tym samym 36-latek przedłużył serię zwycięstw do 3 wygranych.

CO DALEJ? Obserwując sytuację w TOP 15 kategorii półciężkiej można zauważyć, że wytypowanie kolejnego rywala jest oczywiste. Niektórzy zawodnicy są po porażkach, inni mają już zaplanowane walki, a pojedynek o pas z Danielem Cormierem dostanie Jon Jones, który prawdopodobnie pewnie rozprawi się z Ovince’m St. Preux. Daje Nam to sytuacje, w której Glover na swoją szansę walki z mistrzem mógłby czekać do końca 2016 roku. Dlatego też UFC powinno zapewnić mu eliminator z jedynym sensownym pretendentem, z którym mógłby stworzyć istne fajerwerki, czyli Anthony’m Johnsonem. “Rumble” w swojej dywizji zajmuje 2 miejsce i wygrywał pewnie swoje dwa ostatnie staarcia. Obaj charakteryzują się mocną stójką i twardą szczęką, więc kto z Nas nie chciałby obejrzeć takiego pojedynku? Walka Johnson vs. Teixeira z pewnością mogłaby zostać Main Eventem jednej z nadchodzących gal, a zwycięzca zostałby już pełnoprawnym pretendentem i czekałby na swoją kolej. Co do tego zestawienia nawet sam Dana White w jednym z wywiadów nie krył zainteresowania tym starciem, więc nie pozostaje Nam nic innego jak czekać na oficjalną zapowiedź. TYP: Anthony Johnson