Fedor Emelianenko otwarty na kontrakt z UFC – wskazuje swojego potencjalnego rywala

Legendarny zawodnik mieszanych sztuk walki, Fedor Emelianenko (35-4), który ostatniego dnia zeszłego roku powrócił do zawodowego MMA nokautując w swoim stylu Jaideepa Singha na gali Rizin Fighting Federation ciągle czeka na oficjalne potwierdzenie swojej kolejnej walki. Co ciekawe, “Ostatni Car” MMA nie skreśla możliwości występu w największej organizacji na świecie – UFC, wskazując nawet potencjalnego rywala, z którym chciałby zmierzyć się w oktagonie.

“Byłem pytany o UFC już wiele razy. Ich drzwi są otwarte i rozmawiamy o tym. Może w przyszłości wystąpię w oktagonie. Chciałbym móc zrewanżować się Fabricio Werdumowi. Pytałem o to UFC wiele razy. Chcę i zaakceptuję tę walkę.”

Porażka z Brazylijczykiem jest dla Emelianenki istną zadrą w zawodowym rekordzie. Rosjanin poniósł sensacyjną porażkę w 2010 roku w organizacji Strikeforce, która zapoczątkowała jego niechlubną serię trzech porażek z rzędu.

“Nie mam nic do udowodnienia, ale chcę walczyć z najlepszymi z najlepszych i chciałbym walczyć z mistrzem UFC. Moja następna walka odbędzie się w Rosji, ale nie mogę na razie mówić o szczegółach, ale na pewno będę walczył w Rosji dla moich fanów.”